Na granicy UE z Białorusią wciąż cierpią i umierają ludzie. Zobowiązane do tego służby nie tylko nie udzielają im pomocy, ale w imieniu państwa polskiego ludziom dobrej woli udaremnia się ratowanie i wspieranie ludzi błądzących po lasach, pozbawionych dachu nad głową, narażonych na głód, chłód, choroby i cierpienie. Gdy to się dzieje, nie wolno milczeć.
Jesteśmy wdzięczni Agnieszce Holland za film Zielona granica, którym budzi naszą społeczną wrażliwość i zrozumienie, że winni jesteśmy solidarność tym, którzy są poniżani, traktowani okrutnie i bezdusznie. Jesteśmy wdzięczni, że uświadamia nam, jaką osobistą cenę płacą ci, którzy spieszą z pomocą potrzebującym, ci, którzy porzucają obojętność i nie odwracają głowy, jak i ci, którzy stają w obliczu bezdusznych rozkazów. Jesteśmy wdzięczni Agnieszce Holland za twórczość będącą krzykiem protestu.
Tym bardziej budzi zdumienie i oburzenie nieuczciwa, bo bezpodstawna i nierzeczowa krytyka filmu autoryzowana przez osoby, które go nie widziały i nie mają zamiaru go zobaczyć. A powinny!
Niegodziwa, podła kampania nienawiści rozpętana przez najważniejsze osoby w Rzeczpospolitej Polskiej wymierzona w Agnieszkę Holland, reżyserkę filmu „Zielona granica”, nie obraża wybitnej artystki ani nie dyskredytuje jej dzieła. Obraża Rzeczpospolitą i jej obywateli. Jest kolejnym zamachem aktualnej władzy na konstytucyjne wolności obywatelskie, w tym wolność słowa i artystycznego wyrazu.
Nie ma na to naszej zgody!
W imieniu Fundacji Pomocy Ofiarom Przestępstw
Lidia Mazowiecka – Prezeska Zarządu
Witold Klaus – Przewodniczący Rady Programowej